środa, 28 maja 2014

Wpływ emocji na inwestowanie.




Nie jestem specjalistą od emocji czy psychologi ale chciałem się z wami podzielić moimi przemyśleniami i doświadczeniami związanymi z wpływem emocji na wyniki podejmowanych inwestycji.
Może ktoś zechce uczyć się na moich błędach a nie na swoich :)
Przygodę z inwestowaniem zacząłem od wpłaty ~5tyś zł (całe moje ówczesne studenckie oszczędności) na fundusz akcji Arka, w ciągu niespełna roku osiągnąłem spektakularny zysk prawie 2tyś zł  nic nie robiąc. Wtedy jeszcze nie wiedziałem nawet dokładnie co to jest szczyt hossy ale nie przeszkadzało mi to snuć planów o kolejnych zyskach, już widziałem te wszystkie rzeczy jakie sobie kupie z zysków. Byłem tak podekscytowany wizją "łatwych" pieniędzy że nawet przez myśl mi nie przeszło aby się zastanowić nad sensownością (właściwie bezsensem) tych wyliczeń. Szybko założyłem konto maklerskie bo wyszedłem z założenia że inwestując samemu osiągnę jeszcze większy zysk niż za pomocą funduszy...
Wpływ emocji na moje decyzje na pewno przekraczał 80%, zaryzykował bym stwierdzenie że to były same emocje. Na samym początku były to emocje pozytywne, logowałem się na moje konto niemal co godzinę i sprawdzałem czy któreś zlecenie zostało zrealizowane, czułem wręcz euforie gdy coś się udawało. Pozycje zamykałem gdy osiągnęły zysk ok 3% bo nie byłem w stanie czekać dłużej, mój mózg domagał się szybkiej nagrody a straty trzymałem dłużej z nadzieją że zamknę je z zyskiem lub przynajmniej wyjdę na zero.
Do puki trwała hossa nawet udawało mi się coś zarabiać ale sam zarobek był chyba na drugim planie ważniejsze było że inwestowanie powoduje szczęście. Tylko hossa nie trwa wiecznie, źle dobrane akcje spółek groszowych zaczęły spadać na łeb na szyje, a ja myślałem że to przejściowe problemy i dokupowałem po niższym kursie. Pierwszy etap przygody skończył się stratami ok 80% i bardzo złym nastrojem...

sobota, 24 maja 2014

Realizacja celów.




Jest to już czwarty wpis z podsumowaniem z realizacji celów, związanych z tym blogiem i platformą ZuluTrade, jakie sobie postawiłem na początku roku. Cele zamieściłem we wpisie plany do realizacji na 2014.
Dziś będzie mocno spóźnione podsumowanie kwietnia, zastanawiałem się nawet czy nie połączyć tego wpisu z podsumowaniem maja, ale ponieważ od dawna nic nie pisałem to nie będę rezygnował z tego wpisu.

czwartek, 15 maja 2014

Arbitraż miesiąc ósmy.




Ósmy miesiąc testów arbitrażu mamy już za sobą. W przeciwieństwie do poprzedniego miesiąca ten był bardzo interesujący. W końcu nastąpiła długo wyczekiwana przeze mnie korekta kursu na parze eur/usd, głębokość korekty mnie pozytywnie zaskoczyła. Oczywiście wykorzystałem otrzymaną szanse, zrobiłem porządek w otwartych pozycjach tak że prawie znajdują się w równowadze 6:5 na korzyść pozycji sell.
Zamknąłem jedną stratną pozycje sell która była najdalej od aktualnego kursu co zniwelowało cały wypracowany w tym miesiącu zysk ale jestem przekonany że zaowocuje to już w następnym miesiącu.

niedziela, 11 maja 2014

Test "offsetowych" pipsów ZuluTrade cz.II.




Nową, obecnie testowaną przeze mnie, funkcje platformy ZuluTrade - pipsy "offset" opisałem dokładnie we wpisie "Bonusowe pipsy".
Jak wszystkie nowości tak i tą przetestuje na koncie demo ZuluTrade a gdy wyniki będą zadowalające to testy przeniosę na konto rzeczywiste.
Depozyt już się pomału zbiera  w ramach "realizacji celi na rok 2014" na moim koncie walutowym (więcej w wpisie "Jak najtaniej uzupełnić depozyt") ale o tym w następnym wpisie...

Dziś będą wyniki drugiego miesiąca testów "offsetowych" pipsów. Pierwszy miesiąc testów zakończył się fenomenalnym zyskiem 16,4% (164$).
Drugi miesiąc testów również przeprowadziłem na koncie demo ZuluTrade z wirtualnym depozytem 1000$ (przeczytaj wpis "ZuluTrade- minimalny depozyt") z większą liczbą dostawców niż w pierwszym miesiącu aby przetestować jak sprawdzają się różne strategie w połączeniu z "offsetowymi" pipsami.

sobota, 3 maja 2014

ZuluTrade - podsumowanie kwietnia.



Właśnie na taki miesiąc czekałem od początków testowania dostawcy Рertsev na platformie ZuluTrade.
Pertsev działa zrywami, najpierw długo, długo nic, bujanie się w okolicach zera a później duży wystrzał.
Od początku roku zysk nawet nie drgnął ale cały czas wierzyłem, że to przejściowe problemy i nie pomyliłem się... 
W kwietniu był wystrzał i to największy jak do tej pory, aż 307,92$




Biorąc pod uwagę depozyt początkowy - 1000$, zysk wypracowany przez dostawce Рertsev to aż 30,8%. Zysk jak na jeden miesiąc robi duże wrażenie.
Biorąc pod uwagę cały okres przeprowadzania testów (od 6 czerwca 2013) zysk wynosi 547$  (54,7%)




Należy pamiętać że testy tego dostawcy sygnałów ZuluTrade zaczynałem od wielkości pozycji 0,01lota i stopniowo ją powiększałem, najpierw 0,02, 0,04,kończąc na 0,06lota.
Wielkość pozycji powiększałem każdorazowo po wyjątkowo udanym miesiącu, w związku z tym w maju również zwiększyłem wielkość pozycji, tym razem do 0,08lota.

Liczę, że następny tak dobry miesiąc szybko się powtórzy...



                         Przetestuj ZuluTrade na koncie demo już teraz!                        
ZuluTrade - Automatyczne inwestowanie na rynku forex jeszcze nigdy nie było takie proste!




p.s.
Na innym moim koncie testuje min. na tym dostawcy sygnałów nową funkcje ZuluTrade pipsy "offset" i wyniki również były bardzo zadowalające ale o tym będzie we wpisie z cyklu "Bonusowe pipsy".


Więcej wpisów z cyklu:
ZuluTrade - podsumowanie marca.
ZuluTrade - podsumowanie lutego.
ZuluTrade - podsumowanie stycznia.
ZuluTrade - podsumowanie grudnia.