wtorek, 15 grudnia 2015

Prezent pod choinkę.





Od dawna nie było na blogu nowego wpisu bo cały czas zabierają mi inne projekty (o czym napisze jeszcze w tym roku :P ) ale dziś mam do przekazania bombową wiadomość której o mało nie przegapiłem.
Ucieszy ona wszystkich użytkowników platformy  ZuluTrade i tych którzy zamierzają nimi zostać.
Broker (u którego ja mam konta do testowania ZuluTrade) AAAFx do wszystkich wpłat dokonanych w grudniu dołoży bonus, nawet do 30%.

O zaletach tego brokera z którego sam korzystam pisałem min. we wpisie "Natychmiastowa wpłata.

Dla depozytów mniejszych niż 500$ bonus wynosi 10%
Dla depozytów większych niż 500$ bonus wynosi 20%
Natomiast dla depozytów większych niż 3000$ bonus wynosi aż 30% (max 3000$).

Broker ten oferował do tej pory bonus powitalny 10% dla pierwszej wpłaty, obecny bonus jest naliczany od każdej wpłaty dokonanej w grudniu a więc mogą z niej skorzystać zarówno nowi klienci jak i dotychczasowi którzy zamierzają zwiększyć depozyt.

Jakie trzeba spełnić warunki aby można było wypłacić depozyt.

Warunek jest tylko jeden trzeba zrobić odpowiedni obrót wpłaconym kapitałem, nie ma limitu czasowego w jakim musimy to zrobić ale bonus zostanie usunięty po 90 dniach nieaktywności konta.




Powyższa tabela (3 kolumna) informuje jaki musimy zrobić obrót kapitałem aby można było wypłacić przyznaną premie.
Gdy wpłacimy kapitał 1000$ dostaniemy bonus 20% czyli 200$, aby wypłacić ten bonus musimy otworzyć pozycje które w sumie dadzą wielkość 15 lotów. Czyli można otworzyć 15 pozycji o wielkości 1lot co najprawdopodobniej przy takim depozycie skończy się szybkim bankructwem (o otwieraniu za dużych pozycji i zgubnym tego wpływie pisałem na blogu wielokrotnie min we wpisie "ZuluTrade - minimalny depozyt." czy też "Zarządzanie wielkością pozycji."), można również otworzyć 150 pozycji wielkości 0,1lota co zajmie więcej czasu (nie ma limitu czasu w jakim musimy otworzyć te pozycje) ale jest dużo sensowniejszym wyjściem. Do tej pory korzystając z platformy ZuluTrade nie miałem problemu z wypracowaniem limitu transakcji przy podłączeniu tylko jednego dostawcy sygnałów Forex.

Podana wyżej kalkulacja jest prawidłowa dla głównych par walutowych, dla par egzotycznych obliczamy zgodnie z tabelką > kliknij tutaj.

Reasumując oferta godna uwagi ale musimy potraktować ją z głową aby nie stracić depozytu próbą szybkiego/ryzykownego wypracowania wymaganego obrotu.






     Platformę ZuluTrade możesz testować razem ze mną na koncie demo.       
      
ZuluTrade - Automatyczne inwestowanie na rynku forex jeszcze nigdy nie było takie proste!





poniedziałek, 7 września 2015

Podsumowanie sierpnia.




Kożystając z deszczowej pogody postanowiłem w końcu napisać podsumowanie sierpniowych wyników dostawcy sygnałów Forex o nazwie PooTumW na moim koncie na platformie ZuluTrade.
Jeżeli pogoda się nie poprawi to wrócę do regularnego umieszczania wpisów na tym blogu, zacznę od zaległego wpisu o reklamacji w przypadku gdy na naszym koncie pozycja zostanie zamknięta na innym poziomie niż u dostawcy sygnałów Forex.




Niestety sierpień dla dostawcy PooTumW nie był dobry i zakończył się stratą 54$.
Dostawca ten w chwili pisania tego wpisu jest nadal na plusie ale z prawie 300$ zysku zjechał na 13$ zysku.
Mam nadzieje że ciąg strat się w końcu skończy.




Na szczęście w sierpniu nie było żadnych błędów po stronie platformy ZuluTrade co miało miejsce miesiąc wcześniej. Wszystkie transakcje otwarte prze dostawce były dokładnie odzwierciedlone na moim koncie.




Niestety moja strategia otwierania pozycji zgodnych z długotrwałym trendem (o której pisałem we wpisie "Nauka na błędach") również nie przyniosła zysków tylko straty. W związku z zawirowaniami na Chińskiej giełdzie doszło do skokowego umocnienia się kursu EUR/USD i zadziałania SL na dwóch z czterech otwartych pozycji. Dwie pozostałe zamknąłem sam i na razie czekam na rozwój wypadków.




W sierpniu wypracowałem stratę 143$ co zmniejszyło mój zysk wypracowany od początku roku do 340$.




Jest to pierwsza tak duża strata odkąd testuje tą strategie, ale takie "wypadki" są nieuniknione.
Na razie nie zajmuje żadnych pozycji, czekam aż sytuacja będzie bardziej czytelna ( dla mnie panuje za duża zmienność )



     Platformę ZuluTrade możesz testować razem ze mną na koncie demo.       
      
ZuluTrade - Automatyczne inwestowanie na rynku forex jeszcze nigdy nie było takie proste!







wtorek, 4 sierpnia 2015

Podsumowalie lipca.




Pomimo upałów postanowiłem wziąć się w garść i napisać trochę opóźnione podsumowanie wyników z mojego konta na platformie ZuluTrade .
Ale nie ma co przesadzać, są wakacje więc w dzisiejszym wpisie dużo więcej będzie zdjęć niż tekstu :P
Lipiec nie był łaskawy dla mojego konta i podłączonego do niego dostawcy sygnałów Forex o nazwie PooTumW
 



Dostawca sygnałów Forex  PooTumW na moim koncie przez ostatni miesiąc wypracował stratę -160$, co do tej pory mu się nie zdarzało.
Po porównaniu wyników dostawcy z jego konta i mojego, od razu w oczy się rzuca prawie 200 pipów różnicy.




Ponieważ do tej pory to na moim koncie były osiągane znacznie lepsze wyniki musiałem sprawdzić co się zmieniło.



Z powyższego wykresu widać że anomalia wystąpiła 5 lipca. Po sprawdzeniu pozycji jakie dostawca PooTumW w tym dniu otwierał, okazało się że pozycja którą dostawca u siebie zamknął ze stratą 78 pipsów na moim koncie została zamknięta ze stratą aż 268 pipsów. Żeby było ciekawiej na wszystkie pozycje tego dostawcy mam ustawiony SL na poziomie 70 pipsów.
Napisałem oczywiście reklamacje do ZuluTrade bo to oczywisty ich błąd i czekam na rozpatrzenie.
O szczegółach napisze w oddzielnym wpisie jak już rozpatrzą reklamacje.


0


Ręcznie w lipcu zamknąłem tylko dwie pozycje o wartości +31$ zmniejszając stratę a moim koncie do -131$ (przed uwzględnieniem reklamacji).
Za to otwartych pozycji  manual mam aż siedem.



Wszystko było by w porządku gdybym nie zaczął kombinować. Moja strategia jest banalnie prosta, otwieram pozycje tylko zgodnie z panującym trendem i pozwalam im się tuczyć. Ale spodziewałem się korekty i aby zwiększyć zyski zamknąłem dwie pozycje i chciałem otworzyć jedną większą (0,05lota) przeciwną. Plan był dobry tylko wykonanie fatalne bo zamiast przeciwnej otwarłem pozycje zgodnie z trendem, zamiast ją od razu zamknąć z małą stratą i naprawić błąd to postanowiłem poczekać aż się trochę zazieleni.  Niestety korekta nastąpiła dokładnie tego samego dnia (19lipca) co widać na poniższym wykresie.
Tak zamiast dużego zysku mam duże nerwy :)



Obecnie nic nie wskazuje aby trend miał się zmienić więc czekam aż wykres wróci do czerwonej dolnej kreski i spróbuje jeszcze raz :) 




     Platformę ZuluTrade możesz testować razem ze mną na koncie demo.       
      
ZuluTrade - Automatyczne inwestowanie na rynku forex jeszcze nigdy nie było takie proste!







czwartek, 2 lipca 2015

Nauka na błędach.


Czytelnicy mojego bloga wiedzą, że oprócz testów platformy ZuluTrade ( tu Więcej o ZuluTrade ) sam też uczę się inwestować w waluty na rynku Forex. Jak dotąd nie miałem sukcesów (właściwie to wręcz przeciwnie) ale nie poddaje się, zresztą tak samo zaczynałem na rynku akcji, którym zainteresowałem się wcześniej. Trochę to trwało (i kosztowało) ale teraz na akcjach osiągam regularnie zyski i wierze że na rynku Forex też odniosę sukces.
Na blogu opisywałem dwie dotychczasowe strategie które okazały się niewypałami.

 Pierwsza polegała na obserwowaniu wyselekcjonowanych dostawców sygnałów Forex dostępnych na platformie ZuluTrade i otwieraniu takich samych pozycji ale dopiero wtedy gdy pozycje otwarte przez dostawców były na odpowiednim minusie (np. 10pipsów ) i zamykaniu ich gdy pozycje dostawcy wyjdą na plus. Teraz taka opcja jest dostępna na platformie ZuluTrade i nie trzeba już obserwować dostawców i otwierać pozycji własnoręcznie...
Strategia była mało skuteczna, poświęcałem wiele czasu a i tak wiele transakcji przeoczałem za to tych które kończyły się stratą dostawcy (co za tym idzie i moją) nie przegapiałem bo zazwyczaj była otwarta dużo dłużej niż te kończące się zyskiem. Zyski były mizernie małe.

 Druga strategia była swego rodzaju arbitrażem polegającym na otwieraniu dwóch przeciwstawnych pozycji i wykorzystaniu wahań na parze Eur/Usd aby zamknąć obie z zyskiem (dokładnie opisałem tą strategie we wpisie "Nowe pomysły" ). Zmienność na rynku była duża więc strategia wydawała się działać zyski były bardzo przyjemne a czas poświęcany niewielki, wydawało mi się że wynalazłem maszynkę do pieniędzy.
Niestety zmienność po roku stosowania strategi się skończyła a pozycje otwarte w kierunku przeciwnym niż trend szybko zniwelowały cały zysk.
Ale prawie dwa lata obserwowania tej strategi nie poszły na marne. Było widać że pozycje których nie zamykałem (te odwrotne do panującego trendu) tworzyły piramidę, na początku była jedna pozycja, gdy osiągnęła stratę 100pipsów była otwierana druga, gdy druga osiągnęła stratę 100pipsów była otwierana trzecia i tak dalej tak że im trend trwał dłużej to pozycji było coraz więcej a co za tym idzie i strata była coraz większa aż do momentu gdy trend się odwracał (lub była większa korekta) i strata się zmniejszała równie szybko.
Obserwując kilka razy tą sytuacje, aż do feralnego dnia gdy trend był na tyle długi i stabilny, że strata pochłonęła cały dotychczas wypracowany zysk, zauważyłem że gdybym zamiast budować piramidę z pozycji przeciwstawnych trendowi budować je zgodnie z trendem można by osiągać fantastyczne wyniki.



Tak po fiasku drugiej wziąłem się za sprawdzanie trzeciej strategi czyli budowania piramidy pozycji zgodnie z trendem.
Wyglądało to tak: otwierałem pozycje zgodnie z panującym od kilku tygodni trendem, gdy pozycja osiągała zysk 100 pipsów była otwierana druga, gdy druga osiągnęła zysk 100pipsów była otwierana trzecia i tak dalej tak że im trend trwał dłużej to pozycji było coraz więcej a co za tym idzie i zysk był coraz większy...
Brzmi znajomo?? :)

Wiem że ta strategia będzie działać przy dłużej trwających trendach ale ja nie mam ciśnienia aby inwestować codziennie (właściwie im rzadziej tym lepiej).

Dziś przedstawie wyniki trzeciej strategi  po pół roku testów.



Dobrze widzicie, po pół roku na koncie z depozytem 1000$ udało mi się zarobić prawie 500$ i to nie wykorzystując całego depozytu (pojedyncze pozycje miały wielkość 0,01lota a gdy zysk na otwartych pozycjach był większy to podnosiłem do 0,02lota).
ale dalej będzie jeszcze ciekawiej...




I znowu nie przewidzieliście się zysk wypracowałem otwierając tylko 13 pozycji w ciągu 6 miesięcy,
średnio to tylko dwie pozycje w ciągu miesiąca. Nie można powiedzieć że się przepracowałem :)



Na koniec jeszcze aktualnie otwarte pozycje.
Musze tylko pilnować kiedy trend będzie się chciał zmienić i na czas zamknąć wszystkie pozycje.





     Platformę ZuluTrade możesz testować razem ze mną na koncie demo.       
      
ZuluTrade - Automatyczne inwestowanie na rynku forex jeszcze nigdy nie było takie proste!







środa, 17 czerwca 2015

Co się dzieje na moim koncie ZuluTrade?





Ostatnio dużo się dzieje w moim życiu co absorbuje moją uwagę w 100% (min. mój ślub :P)  i zabrakło czasu na opublikowanie wpisu. Minęły już ponad dwa miesiące od ostatniego wpisu  w którym opisywałem moje konto na platformie ZuluTradeWięcej o ZuluTrade"), przez ten czas było kilka zmian które teraz opisze.

Pierwszą i najważniejszą zmianą było pozbycie się z mojego portfolio mojej dotychczasowej gwiazdy, dostawcy sygnałów Forex kryjącego się pod nazwą Рertsev. Dostawca ten był podpięty do mojego konta bardzo długi czas z bardzo dobrymi wynikami o czym świadczy min. wpis ze stycznia pod wiele mówiącym tytułem "110% zysku w 1,5 roku - analiza przypadku." Ale później coś poszło nie tak i ostatni wpis traktujący o ZuluTrade nosił tytuł "Czy to koniec zysków na ZuluTrade?".

W ciągu ostatnich 6 miesięcy dostawca Рertsev stracił cały wypracowany zysk i skończył na minusie :(




Gorycz porażki osłodził delikatnie dostawca sygnałów Forex o nazwie PooTumW który aktualnie zajmuje pierwsze miejsce rankingu Zulutrade.
 Pozwalałem mu otwierać tylko jedną pozycje o wielkości 0.03 lota




W ciągu sześciu miesięcy dostawca ten zarobił 280$, zysk ten pozwolił na pokrycie strat spowodowanych przez dostawce Pertsev. Po sześciu miesiącach wróciłem do punktu wyjścia i gdyby nie transakcje ręczne na których zarobiłem zainwestowany kapitał leżał by bezproduktywnie.
Musze poważnie zastanowić się nad kierunkiem w jakim chcę dalej prowadzić testy platformy ZuluTrade.
Mimo wszystkich trudności udaje mi się od dwóch lat osiągać zysk ale to trochę mało aby np. przerzucić kapitał z innych inwestycji.




Wiem, że platforma ZuluTrade może być bardzo dobrym uzupełnieniem innych form inwestycyjnych dających dobre zyski ale muszę poświęcić trochę czasu na opracowanie dobrej dającej się powielać strategi.




     Platformę ZuluTrade możesz testować razem ze mną na koncie demo.       
      
ZuluTrade - Automatyczne inwestowanie na rynku forex jeszcze nigdy nie było takie proste!






środa, 29 kwietnia 2015

Chciałem się sprawdzić.




Do różnego rodzajów konkursów inwestycyjnych podchodzę z chłodną obojętnością, uważam je za czysto marketingowe zjawisko mające przyciągnąć nowych klientów. Warunki zwycięstwa są zawsze takie same, aby wygrać należy po prostu wypracować największy zysk. Więc aby mieć szanse na zwycięstwo trzeba przyjąć bardzo ryzykowną strategie która kończy się ogromnym zyskiem lub co częstsze ogromną stratą. 
Z pośród setek uczestników zawsze komuś się uda i konkursy inwestycyjne wygrywa ktoś z zawrotnym zwrotem z inwestycji (w konkursach Forex nawet >1000% zysku), co rozpala wyobraźnie potencjalnych klientów śniących o takich wynikach.

Aspekty dydaktyczne w takich konkursach oczywiście istnieją, można zapoznać się z samą platformą i instrumentami na niej dostępnymi. Można również się sprawdzić czy już radzimy sobie z danymi instrumentami na tyle dobrze aby zacząć inwestować prawdziwe pieniądze. Należy jednak pamiętać, że nauka inwestowania na wirtualnych środkach to nie to samo co inwestowanie realnych pieniędzy, bo nie obciąża naszej psychiki (nie ma strachu przed stratą). Istnieje pogląd (który podzielam) że ostateczny wynik inwestycji zależy w największym stopniu od naszej psychiki, bardziej niż od właściwego zarządzania kapitałem i umiejętności razem wziętych. Ale konta demo i konkursy inwestycyjne można a nawet trzeba wykorzystywać do nauki na podstawowym poziomie, w końcu szkoda tracić prawdziwe pieniądze na naukę podstaw.

Mimo powyższych zastrzeżeń jakie mam do konkursów inwestycyjnych sam ostatnio wziąłem w jednym udział. Zachęcił mnie wpis na blogu independenttrader.pl który regularnie czytam a sam opisany tam konkurs od razu wydał mi się sensownie przygotowany, np. na każdy instrument można było przeznaczyć tylko 10% kapitału. Dostępnych było szereg instrumentów w które można było inwestować, od akcji, ETF-ów po kontrakty z różnym poziomem z lewarowania, więc i ja znalazłem coś dla siebie :)

Ostatecznie zająłem 93 miejsce z zyskiem 5,6% mimo że do konkursu dołączyłem dopiero na początku drugiego tygodnia. Zysk 5,6% w trzy tygodnie bardzo mnie satysfakcjonuje :)




Gdyby nie gorsza końcówka w ostatnim tygodniu wynik był by jeszcze lepszy.
Na początku ostatniego tygodnia zajmowałem 14 miejsce z zyskiem 8,7%



W konkursie chciałem sprawdzić swoje umiejętności i sprawdzić działanie nowych instrumentów których na swoim koncie maklerskim nie mam dostępnych. Dlatego grałem w swój standardowy sposób (nie przyjmwałem żadnej strategi specjalnie pod wygranie konkursu) czyli względnie bezpiecznie i z nastawieniem na dłuższy termin (nie bawiłem się w day-trading). Dostępna wirtualna kwota 100 000zł była dla mnie za duża, jeszcze nie czuje się swobodnie z myślą o inwestowaniu takich środków, dlatego inwestowałem tak jak bym inwestował tylko 10 000zł (przesuwałem w myślach przecinek o jedno miejsce w lewo) co powodowało że łatwiej mi było wczuć się na serio w inwestowanie.

Na koniec przedstawie wykres przedstawiający osiągnięcia zwycięzcy.
Styl może nie powala ale strategia aby wygrać konkurs jak widać dobra.






     Platformę ZuluTrade możesz testować razem ze mną na koncie demo.       
      
ZuluTrade - Automatyczne inwestowanie na rynku forex jeszcze nigdy nie było takie proste!







sobota, 18 kwietnia 2015

Czy nauka inwestowania się opłaca ??




Najwięcej informacji na blogu jest poświęcone platformie ZuluTrade do handlu walutami w systemie społecznościowym (social trading). Social trading oferowany jest przez platformy internetowe które zbierają społeczności inwestorów chcących dzielić się swoimi strategiami i użytkowników chcących te strategie naśladować (dokładnie jest to opisane we wpisie "ZuluTrade - Idea").
Jestem tą ideą zafascynowany i dlatego powstał ten blog abym mógł obserwować rozwój tego zjawiska testować możliwości i dzielić się moimi spostrzeżeniami z czytelnikami. Ale jak do tej pory nie traktuje social tradingu jako źródła dochodów (tylko hobbystycznie) i na razie nie zamierzam za pomocą platformy ZuluTrade inwestować większych pieniędzy.
Mam trzy konta do testów, zasilonych depozytem ok 1000$ każdy, ale na razie nic nie wskazuje abym wyszedł poza poziom testów, mimo nieraz spektakularnych wyników jak chociaż 100% zysku dostawcy Рertsev opisanego na początku roku we wpisie "110% zysku w 1,5 roku - analiza przypadku."

Jak do tej pory pieniądze inwestuje gdzie indziej myślę że przyjdzie czas aby zyski czerpać i z platformy ZuluTrade, dlatego poświęcam czas na testy i naukę.
Tak samo bolesna i długa droga była w przypadku nauki gry na giełdzie a przynosi teraz wymierne rezultaty.

Wiele razy wspominałem na blogu na czym zarabiam, albo przynajmniej próbuje :) ale nic się nie stanie jeśli wspomnę jeszcze raz i zrobię szybki przegląd wyników z ostatniego roku.

Na początek pójdą akcje ponieważ najwcześniej zacząłem interesować się tym tematem i najwięcej inwestuje w ten sposób. We wrześniu 2012 roku we wpisie pod tytułem "Dywidenda." ogłosiłem moją doktrynę inwestowania w akcje dużych spółek płacących dywidendę, po jakim czasie ją trochę zmodernizowałem dokładając do dużych molochów małe spółki niedowartościowane które wybierałem za pomocą serwisu Fundamentalna.net (więcej o wyszukiwarce we wpisie "Fundamentalna.net" ) i takiej strategi trzymałem się cały rok 2013 z przyzwoitym skutkiem.
Zysk wypracowany w 2013 na akcjach to trochę ponad 2900zł   (ponad 10% zysku z zainwestowanego kapitału) + 360zł z dywidend.




Więcej o moich sposobach inwestowania w akcje min we wpisach:
Obecnie nie posiadam akcji oprócz 33 akcji KGHM




Akcji się pozbyłem bo są dla mnie za drogie (spodziewam się przeceny w 2015r), dodatkowo posiadałem w akcjach za dużo kapitału (źle się czułem z taką kwotą), cały czas powiększam kwotę z którą czuje się komfortowo na giełdzie bo jest to ważne aby psychika (strach przed stratą) nie wpływał na nasze decyzje.
Zgodnie z logiką przedstawioną we wpisie "A gdzie są jachty inwestorów? "
pieniądze ze sprzedaży akcji postanowiłem zainwestować w realny biznes i kupiłem 3 (słownie trzy :P ) udziały w spółce budującej domy jednorodzinne pod Toruniem (napisze o tym coś więcej w oddzielnym wpisie).

Drugi w  kolejności będzie dolar ponieważ do tej zielonej waluty mam sentyment od dzieciństwa a dokładnie od zerówki kiedy to dostałem od wujka 1 dolara, pamiętam jak dziś jaki byłem szczęśliwy mimo że nie wiedziałem nic o wartości tego banknotu. Przez sentyment wszystkie moje konta na ZuluTrade mam w dolarach a nie w euro które było by wygodniejsze.
Na dolarze udało mi się zarobić kilka razy więc jak wymyślałem postanowienia noworoczne na rok 2013 to jednym z postanowień było odkładanie 2,5tyś miesięcznie i kupowanie za tą kwotę dolarów który wtedy był śmiesznie nisko ok 3zł. Tego celu nie udało się do końca zrealizować ale i tak pomysł był genialny, jak się później okazało. Pieniądze wymieniałem za pomocą internetowych kantorów (więcej "Najtańszy sposób uzupełniania depozytu.")




Na dolarze postanowiłem też zarobić za pomocą platformy ZuluTrade wykorzystując silny trend umacniania się dolara do euro. Granie zgodnie z trendem przyniosło świetne wyniki i złagodziło złe posunięcia moich dostawców sygnałów Forex ( mam tu na myśli uwielbianego przeze mnie dostawce Pertsev ).




Dolar już jest drogi ale postanowiłem powtórzyć strategie tym razem na ropie ponieważ uważam, że jest tania będę kupował co miesiąc certyfikaty na wzrost cen. Za rok przedstawie sprawozdanie :P

Na trzecim miejscu będzie nowość, chyba najprostszy, najmniej ryzykowny i dający nieźle zarobić sposób inwestowania. Mam na myśli opisywane na blogu lokaty z premią które mają przyciągnąć nowych użytkowników. Za założenie lokaty dostajemy promocyjne oprocentowanie i bonus pieniężny ( od 80 do 50 zł). W jednym z wpisów pisałem że korzystając z uprzejmości rodziny i znajomych otwierałem kilka takich lokat, każdą zasilałem minimalnym wkładem niezbędnym do uzyskana premii (1000zł)  i w ten sposób zarabiałem kilkanaście procent w trzy miesiące i to z z gwarancją Bankowego Funduszu Gwarancyjnego.

 Na końcu opisze pożyczki społecznościowe Kokos.pl ponieważ na razie ze względu na niskie stopy procentowe nie korzystam aktywnie tylko reinwestuje zgromadzone tam środki. Sprowadza się to do tego że inwestuje max w jedną pożyczkę w miesiącu.


Zyski oczywiście spadły ale za to skuteczność wzrosła do 100%


Nie rezygnuje z tego sposobu inwestowania ponieważ jest to bardzo dobry sposób inwestowania gdy są wysokie stopy procentowe a takie n pewno kiedyś wrócą.


Wg mnie czas poświęcony na naukę nie poszedł na marne.





     Platformę ZuluTrade możesz testować razem ze mną na koncie demo.       
      
ZuluTrade - Automatyczne inwestowanie na rynku forex jeszcze nigdy nie było takie proste!







wtorek, 7 kwietnia 2015

Czy to koniec zysków na ZuluTrade?



Ostatnie dwa miesiące były ciężkie dla moich środków zainwestowanych za pomocą platformy ZuluTradeWięcej o ZuluTrade").
Na początku roku we wpisie zatytułowanym "110% zysku w 1,5 roku - analiza przypadku." chwaliłem się rewelacyjnymi wynikami dostawcy sygnałów Forex o pseudonimie Рertsev, ale od tamtej pory wiele się zmieniło. Już nie mam się czym chwalić bo zysk stopniał niemal do zera (dokładnie do 34$).
Nadal mam podłączonego tego dostawce do swojego konta ponieważ uważam, że obecne spadki to tylko czasowe problemy i niedługo wszystko wróci do normy (dostawca zacznie zarabiać).




Patrząc na powyższy wykres widać że Рertsev nie radził sobie wcale z rynkiem, przez ostatnie dwa miesiące tracił moje pieniądze w zastraszającym tempie aby skończyć 1000$ na minusie. Strata ta zjadła cały wypracowany przez dostawce zysk. Jeżeli nic się nie zmieni w ciągu kolejnych dwóch miesięcy wyzeruje mi konto :( Wynik był tak zły, że dostawca wyleciał z top 600 dostawców i użytkownicy platformy ZuluTrade nie mogą go podłączać do swoich kont.




Mimo złego wyniku dostawcy, moje ustawienia (pozwalałem dostawcy otwierać tylko jedną pozycje na raz i wszystkie pozycje były zabezpieczone SL na poziomie 1000pips)  okazały się na tyle poprawne że zmniejszyłem potencjalne straty o połowę.




Biorąc pod uwagę cały okres naśladowania dostawcy sygnałów Forex wyrażony w pipsach  wykres nie prezentuje się tak tragicznie jak ten wyrażony w $, różnica polega na tym że systematycznie dostawcy pozwalałem otwierać coraz większe pozycje, ostatnie spadki (największe odkąd zacząłem naśladować tego  dostawce - linia niebieska ) nastąpiły gdy pozwalałem dostawcy otwierać pozycje wielkości 6lotów.
Pomarańczowa linia (moje wyniki) prezentuje się całkiem dobrze, w miarę równomierny wzrost, dlatego nie rezygnuje na razie ze śledzenia sygnałów tego dostawcy.

Za miesiąc okaże się czy to była mądra decyzja czy nie.

Przypominam że tylko do piętnastego kwietnia można skorzystać z promocji Comperii i Raiffaisen POLBANKU którą opisałem w poprzednim wpisie. Uważam że warto.





     Platformę ZuluTrade możesz testować razem ze mną na koncie demo.       
      
ZuluTrade - Automatyczne inwestowanie na rynku forex jeszcze nigdy nie było takie proste!







środa, 18 marca 2015

Powrót z wygnania.




Od dłuższego już czasu nie zamieszczałem na blogu żadnych informacji, nie odpisywałem na maile i komentarze,  postanowiłem w lutym zrobić sobie długie wakacje.
Pomimo bardzo łagodnej zimy ( w sumie to zimy praktycznie nie było ku mojej radości ) postanowiłem poszukać słońca w Hiszpanii. Był to mój pierwszy zimowy wyjazd i z dużą dozą pewności mogę powiedzieć, że nie ostatni. Pogoda była lepsza niż przypuszczałem, a witaminy D mój organizm zmagazynował tyle, że do lata spokojnie starczy :)




Po powrocie od razu miałem zabrać się za nadrabianie zaległości na blogu, napisać zaległy wpis o testach platformy Zulutrade na podstawie poczynań dostawcy sygnałów Рertsev które regularnie co miesiąc opisuje (ostatni wpis "Pierwszy miesiąc po zmianach" ).  Dostawca ten regularnie dla mnie zarabiał ale podczas mojego urlopu przestał :(  tak się tym irytowałem że nie mogłem na spokojnie napisać w miarę obiektywnego wpisu. Do dziś dostawca Рertsev stracił większą część zysku i nadal nie może wrócić do formy, jest tak źle że wyleciał z listy TOP 500 dostawców Forex na platformie ZuluTrade (przed urlopem był 357).
Wpis z dokładnymi informacjami opublikuje pod koniec miesiąca, opisze od razu testy z lutego i marca (nadal bowiem dostawca ten jest podpięty pod moje konto rzeczywiste, wieże bowiem że wróci szybko do swojej szczytowej formy).

Dziś chciałem się zająć dużo przyjemniejszą sprawą, mimo że na blogu 90% jest o platformie ZuluTrade
to jest to blog o moim "życiu finansowym" opisuje tu wszystkie inwestycje które realizuje i filozofie jaką się przy tym kieruje (wpisy z tagiem "Inwestycje") .
Od dawna jestem wielkim fanem promocji bankowych, zwłaszcza tych które pozwalają zarobić w prosty sposób. Tak jak w przysłowiu nie wszystko złoto co się świeci tak i nie wszystkie "promocje" są prawdziwymi okazjami.
Opisze taką która na pewno jest okazją, mam na myśli promocje Comperii i Raiffaisen POLBANK



W prosty sposób można zgarnąć 55zł (nieopodatkowane) + 10zł za założenie lokaty + odsetki od lokaty.
55zł otrzymamy za samo założenie "Wymarzonego konta" (oferta skierowana do nowych klientów tj. osoby które nie są i nie były klientami Raiffeisen Polbanku po 1 stycznia 2015 r ).

Uwaga
Konto jest całkowicie darmowe (bez warunkowo) ale karta do konta jeśli z niej nie korzystamy kosztuje 3zł miesięcznie, jednak aby wziąć udział w promocji możemy otworzyć konto bez karty (ja tak właśnie zrobiłem).

Na początek kilka informacji o samym koncie:
-otwarcie i prowadzenie konta za 0 zł na zawsze,
-bezpłatne wypłaty ze wszystkich bankomatów w Polsce,
-0 zł za nieograniczone wpłaty gotówki oraz za 1 wypłatę miesięcznie w oddziale banku,
-oprocentowanie wszystkich środków zgromadzonych na koncie nawet do 2% (oprocentowanie progresywne, dla środków do 3tyś wynosi 0,5%)

Oferta jest limitowana, niby trwa do 15kwietnia ale najprawdopodobniej zakończy się wcześniej jak podobne oferty w przeszłości.
Ostatnia ważna informacja, aby dostać premie musimy pamiętać, że Comperia do 15kwietnia wyśle nam mail w którym poinformuje nas o przyznanej premii i poprosi o uzupełnienie danych do przelewu, na uzupełnienie tych danych mamy tylko 5 dni. Zalecał bym uwagę, jest to o tyle istotne że u mnie te maile zawsze lądowały w spamie.
Premia zostanie przelana do 29maja i wtedy też możemy to konto zamknąć.

Dalsza część promocji dotyczy trzymiesięcznej lokaty mobilnej oprocentowanej 4% w skali roku.
Na lokatę można wpłacić od 1 do 10 tysięcy złotych.
Ja jak zwykle zamierzam otworzyć kilka kont (na członków rodziny) i podzielić swoje oszczędności na kilka lokat. Przy wpłacie 1tysiąca na lokatę dostaniemy 10zł od organizatora i 8zł odsetek netto, czyli 18% w trzy miesiące, takie wyniki to ja lubię :)


a
 

sobota, 14 lutego 2015

Czy korzystanie z kantorów internetowych jest bezpieczne?




Ponieważ kilka razy na blogu piałem, że korzystam z kantorów internetowych ( min we wpisie "Najtańszy sposób uzupełniania depozytu." ) pojawiły się pytania czy uważam, że internetowe kantory są bezpieczne. Ponieważ jest to dobry temat na wpis na blogu to postanowiłem się z tym tematem rozprawić.

Generalnie nie można wszystkich internetowych kantorów wrzucać do jednego wora, każdy trzeba ocenić indywidualnie.
Jeżeli chcemy korzystać z usług konkretnego kantoru trzeba mu się najpierw przyjrzeć, na stronie powinniśmy znaleźć wszystkie dane do sprawdzenia jaki podmiot stoi za danym kantorem, jeżeli nie ma takich informacji to lepiej sobie ten odpuścić. Jak do tej pory żaden legalnie działający kantor nie zbankrutował ale oczywiście taka sytuacja jest możliwa więc lepiej wybierać firmy duże o ugruntowanej pozycji na rynku i zdrowych finansach.
Ponieważ wymiana walut to bardzo dobry biznes, firmy same zabiegają aby wzbudzić zaufanie klientów, więc na bieżąco prezentują swoje wyniki finansowe, bezproblemu można sprawdzić ich kondycje. 

Ja osobiście wybrałem spółkę Currency One SA, wcześniej Revelco Sp. z o.o. która jest właścicielem mim. rozpoznawalnej marki Walutomat. Jest to największa spółka w branży wymiany walut online i obsługuje połowę rynku w Polsce.


 

Ja do tej pory za pomocą internetowego kantoru wymieniałem walut na kwotę 34 637zł co na transakcje wychodzi średnio 2 500zł. Aby zminimalizować ryzyko lepiej rozdzielać transakcje na mniejsze "porcje" i nie trzymać na kontach kantoru pieniędzy dłużej niż jest to konieczne, w moim przypadku nie dłużej niż 30min.

Wymian walut dokonuje nie tylko w celu zasilenia kont podpiętych pod Zulutrade ale również w celach inwestycyjnych. W roku 2014 skupowałem dolara po 3zł a nadwyżkowe której nie wykorzystałem do zasilenia konta sprzedałem w 2015 po 3,6zł




Należy pamiętać, że jeżeli sami nie zadbamy o bezpieczeństwo naszych pieniędzy to nikt tego za nas nie zrobi (zwłaszcza, że kantory w sieci nie są nadzorowane przez KNF mimo że ich właściciele o to zabiegają ) więc tu sytuacja jest prosta, jeżeli nie poświęcimy kilkunastu minut na sprawdzenie jaki podmiot stoi za danym kantorem to w przypadku jakiś nieprawidłowości wina i odpowiedzialność będzie po naszej stronie. Ale gdy wszystkiego przypilnujemy to będziemy się cieszyć niższymi marżami i dużymi oszczędnościami...




     Platformę ZuluTrade możesz testować razem ze mną na koncie demo.       
      
ZuluTrade - Automatyczne inwestowanie na rynku forex jeszcze nigdy nie było takie proste!