poniedziałek, 27 grudnia 2010

Dywersyfikacja czyli nie trzymamy wszystkich jaj w jednym koszu...

Wpis raczej dla początkujących inwestorów ale nie tylko...

Nie trzeba chyba nikogo przekonywać, że każdej inwestycji towarzyszy ryzyko.
Ale to nie znaczy że każda forma inwestowania jest obarczona takim samym ryzykiem. Poziom ryzyka jest różny i zależy od wielu czynników.
Jednak istnieje prosta zależność którą możemy się posłużyć na potrzeby wpisu.
Im zakładany zysk jest większy tym większe jest ryzyko inwestycyjne!
Czyli najbezpieczniejsze są inwestycje przynoszące mały zysk (lokata bankowa, obligacje skarbu państwa itd) a największy poziom ryzyka towarzyszy inwestycją z których spodziewamy się dużą stopę zwrotu (min rynek forex / Zulutrade).
Jeżeli chodzi o forex to tu dodatkowym zagrożeniem jest dźwignia finansowa. Stosując lewarowanie łatwo osiągnąć spektakularny zysk/stratę.
Wszyscy którzy uważają, że forex to kura znosząca złote jaja i w niedługim czasie pomnożą swój majątek to zwykli hazardziści. I niech pamiętają, że kasyno zawsze wygrywa!!
Jeden ze znanych traderów lat 80 Paul Tudor Jones  powiedział "nie skupiaj się na robieniu pieniędzy, skup się na ochronie tego co masz" (autor tych słów w latach 1984- 1988  1,5mln dolarów zamienił w ~330mln )


Ale jak chronić nasz kapitał??
Pierwszą rzeczą na jaką trzeba zwrócić uwagę to dywersyfikacja.

Za wikipedią:
"Dywersyfikacja ryzyka inwestycyjnego to zróżnicowanie portfela inwestycyjnego. Głównym założeniem jest zdywersyfikowanie ryzyka inwestycyjnego, poprzez odpowiedni dobór aktywów obciążonych ryzykiem, tak aby poniesione ewentualnie straty w jednych aktywach zrekompensowane były zyskami w innych aktywach.
Element ryzyka inwestycyjnego wykorzystuje się jako korzystną wskazówkę przy doborze portfela inwestycyjnego. Istotne jest ustalenie odpowiednich proporcji pomiędzy poszczególnymi aktywami. Dzięki temu każdy racjonalnie postępujący inwestor będzie dążył do minimalizacji ryzyka przy spodziewanym zysku[...]"
A więc dywersyfikacja czyli zróżnicowanie inwestycji.
Każdy sam musi zdecydować o strukturze swojego portfela ponieważ każdy z nas ma inny poziom akceptowanego ryzyka (zależny np. od wieku, sytuacji rodzinnej, materialnej, od osobowości itd )




UWAGA:
niezależnie od poziomu akceptowanego ryzyka w instrumenty bardzo ryzykowne (np. forex / Zulutrade) inwestujemy tylko te cześć nadwyżek finansowych których ewentualna utrata nie spowoduje obniżenia standardów naszego życia!

W mojej sytuacji (młody wiek, brak zobowiązań typu rodzina, kredyt) a więc przy większej skłonności do ryzyka na rynku walutowym inwestuje tylko/20% środków.

Pamiętajcie: lepiej stracić okazje niż kapitał!

Więcej na ten temat przeczytacie w książce Jerzego Kozaka "Forex podstawy"


Przetestuj Zulutrade na koncie demo już teraz!
ZuluTrade - Automatyczne inwestowanie na rynku forex jeszcze nigdy nie było takie proste!

1 komentarz:

  1. Ciekawy artykuł, ostatnio w zalecanych na Youtubie nie wiadomo dlaczego pojawił się film na którym R.Kiyosaki nie zaleca dywersyfikacji:

    http://www.youtube.com/watch?v=TCV9kZDaFCg

    Co sądzisz o jakości merytorycznej tego krótkiego wykładu?

    OdpowiedzUsuń