Ale...
wiadomo faceta poznaje się po tym jak kończy a nie zaczyna, tak samo jest ze statystykami...
Ostatniego dnia zadziałał stop lost ustawiony dla dostawcy Tokyo FX
na poziomie sl = 210pips co dla pary GBP/USD dało stratę 49$ ( całkowita strata w tym tygodniu -15$ )
Cóż sytuacja raczej normalna, ustawia się SL ze świadomością że wcześniej czy później zadziała.
Ale zmartwiła mnie inna sprawa, użytkownik Easyer Done Than Said
otworzył identyczną pozycje, na szczęście ~100pips później ale nadal jest duża szansa że SL zadziała.
Takiej sytuacji się nie spodziewałem ( tyle że nie wiem dlaczego, bo równie dobrze mogli by wszyscy dostawcy otworzyć stratne pozycje w jednym czasie ).
Ale do tego służą testy aby wychwycić błędy w strategi.
Obecna sytuacja świadczy tylko o tym, że depozyt jest za mały w stosunku do wielkości otwieranych pozycji... (skłoniło mnie to do przemyśleń na ten temat i postaram się szybko napisać wpis na ten temat)
Poza tym widzę analogie do pierwszego tygodnia testów więc myślę że drugi tydzień też zakończymy na dużym plusie :)
Tym optymistycznym akcentem kończę dzisiejszy wpis i życzę wszystkim
Wesołych Świąt !!!
Ja bym wywalił od razu takiego "dawcę" ~-200pips straty to jest bardzo dużo, żeby nie powiedzieć za dużo! Żeby na takie jazdy sobie "pozwalać" musiałbyś mieć nie 300$, a 3000$.
OdpowiedzUsuńChyba czas na poszukiwania kolejnych dawców na koncie demo. Tymczasem może warto zmniejszyć wolumen dla stratnych dawców jeśli chcesz ich jeszcze zostawić ?
Pozdrawiam
Obserwujący nieanalityczny
Założenie było takie, że strata -200pips będzie akceptowana gdy będzie pojawiała się niezwykle rzadko. Czyli jednym słowem sytuacja jest do zaakceptowania gdy dostawca będzie zarabiał...
OdpowiedzUsuńJednak życie zweryfikowało to założenie :)
Cały czas szukam lepszych rozwiązań na kontach Demo.