sobota, 18 kwietnia 2015

Czy nauka inwestowania się opłaca ??




Najwięcej informacji na blogu jest poświęcone platformie ZuluTrade do handlu walutami w systemie społecznościowym (social trading). Social trading oferowany jest przez platformy internetowe które zbierają społeczności inwestorów chcących dzielić się swoimi strategiami i użytkowników chcących te strategie naśladować (dokładnie jest to opisane we wpisie "ZuluTrade - Idea").
Jestem tą ideą zafascynowany i dlatego powstał ten blog abym mógł obserwować rozwój tego zjawiska testować możliwości i dzielić się moimi spostrzeżeniami z czytelnikami. Ale jak do tej pory nie traktuje social tradingu jako źródła dochodów (tylko hobbystycznie) i na razie nie zamierzam za pomocą platformy ZuluTrade inwestować większych pieniędzy.
Mam trzy konta do testów, zasilonych depozytem ok 1000$ każdy, ale na razie nic nie wskazuje abym wyszedł poza poziom testów, mimo nieraz spektakularnych wyników jak chociaż 100% zysku dostawcy Рertsev opisanego na początku roku we wpisie "110% zysku w 1,5 roku - analiza przypadku."

Jak do tej pory pieniądze inwestuje gdzie indziej myślę że przyjdzie czas aby zyski czerpać i z platformy ZuluTrade, dlatego poświęcam czas na testy i naukę.
Tak samo bolesna i długa droga była w przypadku nauki gry na giełdzie a przynosi teraz wymierne rezultaty.

Wiele razy wspominałem na blogu na czym zarabiam, albo przynajmniej próbuje :) ale nic się nie stanie jeśli wspomnę jeszcze raz i zrobię szybki przegląd wyników z ostatniego roku.

Na początek pójdą akcje ponieważ najwcześniej zacząłem interesować się tym tematem i najwięcej inwestuje w ten sposób. We wrześniu 2012 roku we wpisie pod tytułem "Dywidenda." ogłosiłem moją doktrynę inwestowania w akcje dużych spółek płacących dywidendę, po jakim czasie ją trochę zmodernizowałem dokładając do dużych molochów małe spółki niedowartościowane które wybierałem za pomocą serwisu Fundamentalna.net (więcej o wyszukiwarce we wpisie "Fundamentalna.net" ) i takiej strategi trzymałem się cały rok 2013 z przyzwoitym skutkiem.
Zysk wypracowany w 2013 na akcjach to trochę ponad 2900zł   (ponad 10% zysku z zainwestowanego kapitału) + 360zł z dywidend.




Więcej o moich sposobach inwestowania w akcje min we wpisach:
Obecnie nie posiadam akcji oprócz 33 akcji KGHM




Akcji się pozbyłem bo są dla mnie za drogie (spodziewam się przeceny w 2015r), dodatkowo posiadałem w akcjach za dużo kapitału (źle się czułem z taką kwotą), cały czas powiększam kwotę z którą czuje się komfortowo na giełdzie bo jest to ważne aby psychika (strach przed stratą) nie wpływał na nasze decyzje.
Zgodnie z logiką przedstawioną we wpisie "A gdzie są jachty inwestorów? "
pieniądze ze sprzedaży akcji postanowiłem zainwestować w realny biznes i kupiłem 3 (słownie trzy :P ) udziały w spółce budującej domy jednorodzinne pod Toruniem (napisze o tym coś więcej w oddzielnym wpisie).

Drugi w  kolejności będzie dolar ponieważ do tej zielonej waluty mam sentyment od dzieciństwa a dokładnie od zerówki kiedy to dostałem od wujka 1 dolara, pamiętam jak dziś jaki byłem szczęśliwy mimo że nie wiedziałem nic o wartości tego banknotu. Przez sentyment wszystkie moje konta na ZuluTrade mam w dolarach a nie w euro które było by wygodniejsze.
Na dolarze udało mi się zarobić kilka razy więc jak wymyślałem postanowienia noworoczne na rok 2013 to jednym z postanowień było odkładanie 2,5tyś miesięcznie i kupowanie za tą kwotę dolarów który wtedy był śmiesznie nisko ok 3zł. Tego celu nie udało się do końca zrealizować ale i tak pomysł był genialny, jak się później okazało. Pieniądze wymieniałem za pomocą internetowych kantorów (więcej "Najtańszy sposób uzupełniania depozytu.")




Na dolarze postanowiłem też zarobić za pomocą platformy ZuluTrade wykorzystując silny trend umacniania się dolara do euro. Granie zgodnie z trendem przyniosło świetne wyniki i złagodziło złe posunięcia moich dostawców sygnałów Forex ( mam tu na myśli uwielbianego przeze mnie dostawce Pertsev ).




Dolar już jest drogi ale postanowiłem powtórzyć strategie tym razem na ropie ponieważ uważam, że jest tania będę kupował co miesiąc certyfikaty na wzrost cen. Za rok przedstawie sprawozdanie :P

Na trzecim miejscu będzie nowość, chyba najprostszy, najmniej ryzykowny i dający nieźle zarobić sposób inwestowania. Mam na myśli opisywane na blogu lokaty z premią które mają przyciągnąć nowych użytkowników. Za założenie lokaty dostajemy promocyjne oprocentowanie i bonus pieniężny ( od 80 do 50 zł). W jednym z wpisów pisałem że korzystając z uprzejmości rodziny i znajomych otwierałem kilka takich lokat, każdą zasilałem minimalnym wkładem niezbędnym do uzyskana premii (1000zł)  i w ten sposób zarabiałem kilkanaście procent w trzy miesiące i to z z gwarancją Bankowego Funduszu Gwarancyjnego.

 Na końcu opisze pożyczki społecznościowe Kokos.pl ponieważ na razie ze względu na niskie stopy procentowe nie korzystam aktywnie tylko reinwestuje zgromadzone tam środki. Sprowadza się to do tego że inwestuje max w jedną pożyczkę w miesiącu.


Zyski oczywiście spadły ale za to skuteczność wzrosła do 100%


Nie rezygnuje z tego sposobu inwestowania ponieważ jest to bardzo dobry sposób inwestowania gdy są wysokie stopy procentowe a takie n pewno kiedyś wrócą.


Wg mnie czas poświęcony na naukę nie poszedł na marne.





     Platformę ZuluTrade możesz testować razem ze mną na koncie demo.       
      
ZuluTrade - Automatyczne inwestowanie na rynku forex jeszcze nigdy nie było takie proste!







3 komentarze:

  1. Wymaga dużo czasu, zazwyczaj więcej niż na początku się uważa, ale warto :)
    Powiedz proszę, w jaki sposób zamierzasz inwestować w ropę? Znane mi są kontrakty terminowe na surowce (w tym ropę), nic natomiast nie wiem o wspomniany przez Ciebie certyfikatach.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Kontrakty nie są dla mnie, za duża dźwignia finansowa i raczej nadają się do spekulacji niż długoterminowego inwestowania. Ja wybrałem certyfikat RCCRUAOPEN ponieważ był dostępny w moim biurze maklerskim (eMakler).

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też za bardzo się nie identyfikuje z kontraktami i również z tego samego powodu. Dzięki za podpowiedź, poszukam więcej informacji na ten temat.

    OdpowiedzUsuń