Jakiej stopy zwrotu z inwestycji oczekujesz ??

Jest to niewątpliwie najważniejsze pytanie jakie powinien sobie zadać każdy inwestor zanim zacznie inwestować.
Ma to szczególne znaczenie na rynku Forex, ponieważ wielu początkujących "graczy" trafia na ten rynek za pośrednictwem reklam obiecujących ogromne zyski z niewielkim kapitałem.
Jest to oczywiście celowe działanie brokerów obliczone na przyciągnięcie jak największej liczby dawców kapitału, działanie bardzo skuteczne o czym świadczą dostępne statystyki.

Ale czy ogromne zyski z inwestycji naprawdę są takie ważne?
Rozumiem że myśl o zainwestowaniu 300$ i następnie comiesięczna realizacja zysków wystarczających na pokrycie naszych wydatków jest bardzo kusząca i wiele osób poświęci te 300$ aby sprawdzić tę możliwość (tak jak wielu kupuje los na loterii licząc na milionową wygraną) ale ilu się to udaje?
Pewnie komuś się kiedyś to udało tak jak udaje się wygrać w lotto ale na pewno nie można tego nazwać inwestowaniem!


Dlaczego ponadprzeciętne stopu zwrotu są dla wielu takie ważne?
Pojęcie ponadprzeciętne stopy zwrotu jest tu trochę nie na miejscu, ponieważ jeżeli założymy, że przeciętne stopy zwrotu można uzyskać na lokacie, obecnie ciężko znaleźć taką która da 5% rocznie.
To w takim układzie ponadprzeciętną stopą zysku będzie np. 10% rocznie a wiadomo, że dawcy kapitału na Forex spodziewają się kilka a nawet kilkanaście razy pomnożyć swój depozyt czyli interesuje ich kilkaset procent rocznie minimum.  




Dzieje się tak ponieważ ich depozyty są bardzo małe i aby zyski miały jakąś wartość (bezwzględną wyrażoną w Pln a nie w %) muszą zakładać ogromne stopy zwrotu.

Przykład:
Inwestor uzupełnia depozyt kwotą 300$ i po roku udaje mu się uzyskać fenomenalny wynik 100% zysku.
Czyli po roku zarobił 300$ (~1000PLN). Tysiąc złoty w ciągu roku można odłożyć bardzo łatwo, wystarczy odkładać co miesiąc 83zł i nie wiąże się to z żadnym stresem, koniecznością sprawdzania notowań czy obsługą konta.
Inwestor nie będzie zadowolony z osiągniętego wyniku (100% w ciągu roku) więc będzie próbował grać agresywniej z większą dźwignią finansową i ignorując podstawowe zasady właściwego zarządzania depozytem, narażając się na nadmierne ryzyko. Wcześniej czy później dołącza do grona dawców kapitału.

Na początek do nauki inwestowania i testów strategi mały depozyt (300$) jest odpowiedni (testy oczywiście na mikrolotach) ale jak myślimy już o inwestowaniu to musimy uzbierać kapitał na inwestycje. 

 We wpisie "Kapitał na inwestycje" pisałem jak zacząć gromadzić kapitał początkowy.

Rynek Forex jest bardzo popularny głównie dzięki dźwigni finansowej to ona pozwala osiągać większe zyski (ale jest też przyczyną większych strat). Dźwignia finansowa (lewarowanie) pozwala nam inwestować "pożyczony kapitał". Wróćmy do przykładu z lokatą oprocentowaną na 5%.
Dysponując kapitałem tysiąc złoty po roku zarobimy 50zł. Ale gdybyśmy pożyczyli od kogoś na 0% drugi tysiąc złoty i wszystko wpłacili na lokatę to po roku byśmy mieli 100zł czyli osiągnęlibyśmy zysk 10% od zainwestowanego kapitału. Tak właśnie działa dźwignia finansowa (w przykładzie dźwignia 1:2 a gdybyśmy wykorzystali dźwignie 1:100 to byśmy po roku zarobili  5000zł czyli 500% od naszego kapitału). Oczywiście jest to przykład abstrakcyjny bo nikt nam nie pożyczy pieniędzy na zerowy procent abyśmy mogli je trzymać na lokacie (chociaż różne rzeczy się zdarzają).

Rynek walutowy jest obarczony większym ryzykiem niż lokata bankowa ponieważ kurs może pójść w przeciwnym kierunku niż zakładaliśmy i wtedy pojawia się strata. Kożystając z dźwigni należy pamiętać że tak samo jak powiększa zysk w tym samym stopniu powiększa stratę. Przy dużej dźwigni (chęć osiągania ogromnych stóp zwrotu ) przy małym błędzie łatwo wyzerować depozyt.

Wg. mnie im mniejszym depozytem dysponuje inwestor tym większą stopę zwrotu chce osiągnąć (interesuje go realny zysk wyrażony w walucie na założonym poziomie). W takiej sytuacji sensowniej jest zwiększyć depozyt zamiast narażać się na nadmierne ryzyko.
3000zł można uzyskać na wiele sposobów:
 -uzyskując 1000% zysku z zainwestowanych 300zł
-uzyskując 100% zysku z zainwestowanych 3000zł
-uzyskując 10% zysku z zainwestowanych 30000zł itd.

Nie muszę chyba pisać który sposób jest najbardziej a który najmniej ryzykowny.

Od ponad 1,5 roku testuje wykorzystanie arbitrażu na rynku Forex od września na koncie realnym.
Z testów wynika że mogę spodziewać się zysku 50% rocznie otwierając pozycje w mikrolotach  (0.01lota) z depozytem 900$. Zwiększając pozycje dwukrotnie do 0,02lota (przy tym samym depozycie) zysk zwiększył by się również dwukrotnie ale i ryzyko wzrosło by o tyle samo (wykorzystywał bym w większym stopniu lewarowanie). Za duże ryzyko doprowadziło by niewątpliwie szybciej do straty 100% niż do takiego zysku.
Jest to o tyle niebezpieczne dla początkujących inwestorów że zwiększając wielkość pozycji przy nie zmienionym depozycie korzystają z większej dźwigni finansowej (co powoduje wzrost ryzyka inwestycji).
Dlatego chcąc osiągać większe zyski zwiększam wielość pozycji, zwiększając proporcjonalnie wielkość depozytu.

Podobne wpisy:

A gdzie są jachty inwestorów? 

Moje inwestycje.
Podsumowanie roku 2012

Dywidenda.

Jeszcze o dywidendach.

Jeszcze o dywidendach...

Rynek Forex w USA

Czy to jest dobry czas abyś zaczął inwestować?



Przetestuj ZuluTrade na koncie demo już teraz!